Często słyszę pytanie „czemu akurat ten szpital?” – dla mnie był to oczywisty wybór. Można powiedzieć, że Łubinowa to nasz „rodzinny” szpital, właśnie tutaj na świat przyszli moi Siostrzeńcy (teraz mają już 7 i 6 lat!), a moja Mama bywała tam jako pacjentka. Chociaż mogę z ręką na sercu powiedzieć, że nawet gdyby nie to, wybrałabym właśnie szpital na Łubinowej. Świetne opinie, doskonali lekarze, wspaniała atmosfera! To są rzeczy, które przychodzą mi do głowy, gdy mam opisać szpital w którym na świat przyszedł mój największy skarb. Pobyt w szpitalu po porodzie? Super! Wszyscy starają się żeby pacjentki nie odczuwały, że są w szpitalu, tylko stwarzają miłą atmosferę tak by można byłoby się czuć (zaryzykuje tym stwierdzeniem) prawie tak jak w domu Nikt nie bagatelizuje Twoich pytań, wszyscy interesują się Twoim samopoczuciem i nikt nie krytykuje Cię za małą nieporadność w nowej sytuacji. Sam poród również wspominam bardzo dobrze. Wszystko jest tak jak zdecyduje Mama maleństwa, które ma przyjść na świat. Chcesz być w takiej pozycji? Okej, jeśli jest Ci tak wygodnie tak leż Kochana. Chcesz takie znieczulenie? Okej, jeśli Ci półnaga to pewnie. Mega duże wsparcie i szacunek do rodzącej! Bardzo się cieszę, że i ja i Mały trafiliśmy w tak dobre ręce. Mogę ze spokojnym sumieniem polecić Wszystkim, którzy jeszcze się zastanawiają nad wyborem szpitala!
Maria Kempińska (Instagram: Maksymilian_Recenzuje)